Jak donosi serwis Soybean & Corn Advisor, już niedługo brazylijska kukurydza może trafić do Unii Europejskiej, aby zapełnić lukę związaną z brakiem kukurydzy importowanej dotychczas przez wspólnotę z ogarniętej wojną Ukrainy.
Obecny sezon raczej nie będzie zbyt udany dla europejskiej produkcji kukurydzy, głównie poprzez wpływ gorącej i suchej pogody na obszarach jej uprawy. Dodatkowo ze względu na skomplikowaną sytuację geopolityczną zahamowany został kluczowy dla Unii Europejskiej import z Ukrainy. Nadal zresztą nie wiadomo, czy import ten zostanie wznowiony, a jeżeli nawet tak, to na jaką skalę i jakiej jakości ziarna.
– Według brazylijskiej firmy konsultingowej Consultoria TF Agroeconomica, europejską produkcję kukurydzy szacuje się obecnie na 68 mln ton, przy 16 mln ton importu. Jeśli produkcja dalej spadnie z powodu utrzymującej się suszy i jeśli Ukraina nie będzie w stanie zwiększyć eksportu kukurydzy, może to otworzyć drzwi do znaczącego eksportu brazylijskiej kukurydzy do Europy Zachodniej – informuje Soybean & Corn Advisor.
Według doniesień już teraz handlowcy “rzucili się” na brazylijską kukurydzę, co doprowadziło do podwyżek cen ziarna w tym kraju o ok. 1/3.