Eksport zboża z Federacji Rosyjskiej od początku roku rolniczego (od 1 lipca 2023) wyniósł ponad 60 mln ton i jest już o ponad 10 mln ton wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku rolniczego. Przyczynił się do tego bojkot rosyjskich surowców przez światowych liderów handlu zbożem i aktywna “dyplomacja zbożowa”.
Rosyjscy eksporterzy zboża nie cierpią w wyniku bojkotu ich produktów przez światowych handlarzy. Prezes Zarządu rosyjskiego Związku Eksporterów Zboża Eduard Zernin stwierdził, że bojkot “otworzył okno nowych możliwości dla rosyjskich przedsiębiorstw i krajowego zboża oraz pobudził aktywność rosyjskich eksporterów na rynku światowym”.
– Dywersyfikujemy nie tylko rynki zbytu, dywersyfikujemy asortyment dostarczanych produktów rolnych, przyzwyczajając rynek światowy do przekonania, że Rosja jest nie tylko światowym liderem w eksporcie pszenicy, ale także niezawodnym dostawcą innych zbóż i roślin strączkowych – powiedział Zernin w rozmowie z Interfax Russia.
Eksport rosyjskich zbóż konsumpcyjnych w tym sezonie przekroczył już granicę 60 mln (w tym ponad 5 mln ton pszenicy) ton i jest o ponad 10 mln ton wyższy niż w ubiegłym sezonie. O kolejne 5 mln ton powiększyły wysokość eksportu rośliny paszowe – jęczmień i kukurydza.
Rosyjscy eksporterzy intensywnie dywersyfikują nie tylko rynki zbytu, ale też asortyment produktów rolnych.
– W rezultacie udział Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej w naszych dostawach spadł z 80% do 65%, a udział nowych rynków w Azji, Afryce Subsaharyjskiej i Ameryce Łacińskiej znacznie wzrósł. Indonezja, Maroko i Erytrea poważnie zwiększyły wolumen dostaw roślin paszowych do Chin” – powiedział Zernin.
Prezes rosyjskiego Związku Eksporterów Zboża bez ogródek powiedział, że przez ostatnie dwa lata Rosja prowadziła zaangażowaną “dyplomację zbożową”, nawiązywała i wzmacniała bezpośrednie relacje z importerami.
– Większość międzynarodowych przetargów, z wyjątkiem egipskiego GASC, odbywa się z arbitralnym wyborem kraju pochodzenia. I jeśli wcześniej międzynarodowy gracz, wygrywając przetarg, mógł w dowolnym momencie zmienić kraj pochodzenia pszenicy, na przykład z Rosji na Francję, w nowej sytuacji rosyjski eksporter, wygrywając podobny przetarg, ma gwarancję dostarczenia pszenicy pochodzenia rosyjskiego” – powiedział Zernin zauważając, że doprowadziło to do odnowienia rekordów eksportu zboża.
W tym kontekście warto przypomnieć, że na sukces rosyjskiego eksportu zbóż zapracowały w dużym stopniu rosyjskie rakiety bombardujące ukraińskie porty Morza Czarnego, a wysokość zbiorów powiększają bandyckie kradzieże ukraińskiego ziarna. Rosyjska dyplomacja jak zwykle wspierana brutalną siłą bezpośrednio wpływa na ceny zbóż na światowych giełdach i w efekcie na dramatycznie niskie dochodów polskich rolników. O tym prezes rosyjskiego Związku Eksporterów Zbóż z pewnością wie.
Źródło: Interfax Russia