Posiadając działkę na której znajdują się pokłady piasku czy żwiru mogłoby się wydawać, że można je na własne potrzeby wykorzystywać bez żadnych pozwoleń. Tak jednak nie jest dlatego warto zadbać o formalności ponieważ konsekwencje finansowe mogą być bolesne.
Każdy właściciel nieruchomości jest zarazem właścicielem piasku, żwiru i innych kopalin znajdujących się na niej i może się wydawać, że z własnej działki można, bez problemu i spełniania żadnych dodatkowych wymogów formalnych, wykopać tyle piasku i żwiru, ile potrzebujemy np. do budowy domu. Nic bardziej błędnego, gdyż za bezprawne wydobywanie kopalin, nawet z własnej nieruchomości, można ponieść karę.
Przepisy regulują kwestię wydobycia
Kwestię wydobycia reguluje art. 4 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. z 2020 r. poz. 1064 z późn. zm.) w którym czytamy, że możliwe jest wydobywanie piasków i żwirów, przeznaczonych dla zaspokojenia potrzeb własnych osoby fizycznej, z nieruchomości stanowiących przedmiot jej prawa własności (użytkowania wieczystego). Wydobycie jest możliwe bez prawa rozporządzenia wydobytą kopaliną, jeżeli jednocześnie będzie wykonywane bez użycia środków strzałowych, nie będzie większe niż 10 m3, czyli ok. 15 ton w roku kalendarzowym i nie naruszy przeznaczenia nieruchomości.
Zobacz także: Ceny złomu listopad 2024. Dobry czas na porządki w warsztacie?
Właściciel nieruchomości, który zamierza podjąć wydobycie, jest obowiązany z 7-dniowym wyprzedzeniem na piśmie zawiadomić o tym Okręgowy Urząd Górniczy przyporządkowany dla miejsca wydobycia. Jednocześnie musi określić lokalizację zamierzonych robót oraz przewidywany czas ich wykonywania.
Nie warto wydobywać więcej, bo kary są ogromne
Kopiąc piach czy żwir na własne potrzeby warto trzymać się wspomnianego limitu 10 m3, który możemy wydobyć bezpłatnie, gdyż jeśli chcielibyśmy wydobyć więcej to musimy uzyskać od wojewody koncesję na wydobycie i jesteśmy traktowani jak przedsiębiorca oraz zobowiązani do wnoszenia opłat eksploatacyjnych za daną kopalinę, a jeśli tego nie zrobimy to zostanie nałożona na nas kara finansowa.
W przypadku niedostosowania się do w/w określonych wymagań, właściwy organ nadzoru górniczego w drodze decyzji, ustala prowadzącemu taką działalność opłatę podwyższoną, o której mowa w art. 140 ust. 3 pkt. 3 Prawo geologiczne i górnicze.
Jak poinformowano nas w Okręgowym Urzędzie Górniczym w Warszawie za wydobywanie kopalin bez posiadania koncesji, w sytuacji kiedy jest ona wymagana, grożą kary administracyjne, jak i sankcje karne. W przypadku kar administracyjnych mogą to być tzw. opłaty podwyższone, stanowiące 40-krotność stawki opłaty eksploatacyjnej dla każdej z kopalin (ok. 80 groszy w przypadku piasku i żwiru), pomnożonej przez wielkość wydobycia.
Kary te będą oczywiście nałożone również w przypadku kiedy nie zgłosimy wydobycia, ponieważ taka działalność zostanie potraktowana jako nielegalne wydobycie. Warto więc dopełnić wszystkich formalności, aby uniknąć kar.