reklama
baner KUHN
reklama
Baner Yara
reklama
Baner Agroecopower
reklama
baner BASF
reklama

Belarus wraca na polski rynek, ale z cłem. Mamy cennik, czy nadal będzie konkurencyjny?

Czy są szanse, żeby ciągniki Belarus wróciły na polski rynek? To możliwe, ale na pewno, ze względu na 35-procentowe cło, nie kupimy ich po dotychczasowych cenach. Opierając się na cenniku dealerskim sprawdzamy ile może kosztować nowy ciągnik z Mińska.

reklama
Baner Osadkowski
reklama
baner stihl

Zobacz także: DST-Ural FT-7, czyli rosyjski Fendt Vario MT ujrzał światło dzienne. Co o nim wiemy?

Sprawa mniej lub bardziej nielegalnych rejestracji ciągników MTZ Belarus od wielu miesięcy bulwersuje nie tylko rolników, ale też niektórych opozycyjnych polityków. Apelują do rządu o ułaskawienia dla ciągników i ich właścicieli rolników, jakby to oni – rolnicy byli tymi winnymi zaniedbań w przepisach powstałych po 2016 roku.

reklama
Baner Corner
reklama
baner kioti

Cóż, pokrzyczeć zawsze można, a szczególnie, gdy ktoś chce słuchać i temat jest na topie. Jednak nawet najlepsze poselskie interpelacje nie zastąpią faktu, że w Polsce brakuje tanich i prostych ciągników. Tanich, bo w pełni mechanicznych i za w miarę rozsądną cenę, a Belarusy takie były.

reklama
baner bayer
reklama
Baner Samasz
reklama
baner MChale

Były i póki co nie wrócą ze względu na sankcje gospodarcze nałożone na Białoruś, ale pojawiło się światełko w tunelu. Okazuje się, że ciągniki z Mińska mogą wrócić na polski rynek, ale oficjalnie i pod warunkami akceptowanymi przez prawo Unii Europejskiej.

Belarus może wrócić, ale czy będzie konkurencyjny cenowo?

Wydaje się, że sprawa powrotu białoruskich ciągników na polski rynek może iść dwutorowo i dotyczyć zarówno starych modeli, jak i tych najnowszych.

Po pierwsze, dla ciągników serii .6 spełniających normy emisji spalin i wyposażonych układy AdBlue i silniki Caterpillar sprawa może być otwarta. Z takimi ciągnikami mogliśmy się zapoznać kilka lat temu w czasie targów w Polsce.

Po drugie, dotychczas znane i najchętniej wybierane modele serii 820 i 950 mogłby być objęte cłem importowym w wysokości 35%.
Czy jednak takie obciążenia celno skarbowe nie spowodują, że najpopularniejsze modele białoruskich ciągników przestaną być atrakcyjne cenowo? Przeanalizujmy to na przykładzie najpopularniejszego modelu tej marki w Polsce – ciągnika Belarus 820.

Wg cennika podstawowy model ciągnika Belarus 820 kosztuje 15 200 euro netto, fot Szymon Templarski

Ile może kosztować Belarus 820?

Cena ciągnika dla dealera – 15 200 euro netto

reklama
Baner Sumiagro

Cło importowe – 35%

Marża dealera – 20% (średnio)

Liczymy:

15 200 euro = 63 539,50 zł netto, to cena dla dealera

+ cło = 85 777 zł

+ marża dealera (średnio) = 102 933 zł netto

Wychodzi na to, że podstawowy model Belarus 820 może kosztować niecałe 103 000 zł netto dla klienta – rolnika, czyli 126 607 zł brutto.

Czy za taką cenę i ciągnik MTZ Belarus 820 znalazłby klientów w Polsce? Niewątpliwie tak, choć szanse na to że marka ta wróci do naszego kraju są niewielkie. Tym bardziej, że choć podany tu cennik i wyliczenia są prawdziwe, to tekst jest już żartem prima aprilisowym autora.

reklama
baner MChale
reklama
reklama
baner agrosimex
reklama
baner mandam

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Przeczytaj także

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)
INNE ARTYKUŁY AUTORA




NAJNOWSZE WIADOMOŚCI