Polscy rolnicy będą mogli legalnie uprawiać rośliny genetycznie modyfikowane. Umożliwi to ustawa przygotowana przez Ministerstwo Środowiska, która powinna trafić do Sejmu na początku przyszłego roku – donosi dziennik Polska. Jednak uprawa roślin zmodyfikowanych genetycznie i wytwarzanie z niej żywności będzie obwarowane pewnymi warunkami – podkreśla gazeta.
Na etykiecie produktu zawierającego nawet niewielką ilość GMO będzie musiało znaleźć się wyraźne oznaczenie o tym informujące. Powstaną też tzw. strefy wolne od GMO, które będą wyznaczane przez samorządy danych regionów.
Ustawa, która wróciła właśnie z uzgodnień międzyresortowych i wkrótce zajmie się nią rząd, będzie zawierała przepisy określające zasady uprawiania roślin modyfikowanych genetycznie. Kto zechce rozpocząć taką uprawę, będzie to musiał zgłosić do urzędu gminy, a pole z roślinami GMO otoczyć naturalną uprawą. W każdej gminie będzie urzędnik uprawniony do kontroli takich upraw. – Na tym etapie wiedzy naukowej nie możemy pozwolić na nieograniczone wprowadzanie do środowiska GMO – zastrzega Piotr Otawski, członek gabinetu politycznego ministra środowiska. Ta ostrożność rządu jest zrozumiała, bo jak wynika z przeprowadzonego w marcu sondażu PBS DGA, aż 60 proc. Polaków uważa modyfikowaną żywność za groźną dla zdrowia.
Foto: WRP