Jak podaje portal Onet.pl, na granicy województw Świętokrzyskiego i Podkarpackiego ma powstać ogrodzenie o łącznej długości ponad 100 km. Wszystko po to, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa afrykańskiego pomoru świń.
Co prawda obydwa województwa oddziela Wisła, jednak jak twierdzi cytowany przez Onet Bogdan Konopka, Główny Lekarz Weterynarii “dziki doskonale pływają i mogą się w każdej chwili przedostać, jeżeli będą płoszone, straszone lub będą poszukiwać pożywienia”
Budowa ogrodzenia ma ruszyć już w połowie września i zakończyć się w październiku.
– Budowę tego ogrodzenia Lasy Polskie mają zlecić swojej wyspecjalizowanej jednostce. Oni wiedzą, jak to stawiać – mówi Onetowi Rafał Nowak, wicewojewoda świętokrzyski. – Chodzi o to, żeby to ogrodzenie skutecznie chroniło przed rozpędzonym dzikiem. To jest siatka przytwierdzona do podłoża, a paliki są wkopywane na metr w ziemię – dodał.