We wtorek 25 października odbyło się posiedzenie prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich. Tematem przewodnim było przeciwdziałanie deficytowi wody w rolnictwie.
Przewodniczący Rady Jan K. Ardanowski podkreślił, że deficyty wody spowodowane m.in. zmianami klimatycznymi są coraz bardziej dotkliwe. Dlatego potrzebne są proste rozwiązania, które pozwolą rolnikom np. spiętrzać rowy melioracyjne czy bez nadmiernej procedury biurokratycznej kopać studnie. Wskazał, że „na znacznych obszarach w poziomach wodonośnych kilkadziesiąt metrów pod ziemią jest wystarczająca ilość wód do potrzeb nawodnieniowych”.
Przewodniczący skrytykował też w ostrych słowach Krajowy Plan Strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej (zatwierdzony przez Unię Europejską) mówiąc, że znalazły się w nim „absurdalne” zalecenia, które sprawią, że grunty rolne będą bardziej przesychały. Jako przykład wskazał na wymóg utrzymania 80 proc. powierzchni w gospodarstwa pod okrywą roślinną do wiosny następnego roku. Zdaniem Jana Ardanowskiego, który sam jest właścicielem gospodarstwa rolnego o pow. 14 ha, “Jeżeli po żniwach trzeba będzie zostawić nieruszone ściernisko do następnego roku, zamiast wykonać płytką podorywkę (…), wysuszenie i zachwaszczenie gleby będzie ogromne”.
Jest to kolejny już przykład krytycznych uwag wypowiadanych przez przewodniczącego prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich pod adresem instytucji podlegających Rządowi RP. W poniedziałek 24 października Jan Ardanowski mówił, że wiele krytycznych uwag słyszał na temat Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, które „zarządza wszystkimi wodami w Polsce (…), a nie dysponuje odpowiednimi kadrami, co znacznie wydłuża procedury”. Tym razem odniósł się do Krajowego Planu Strategicznego autorstwa Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi – na posiedzeniu Rady wyraził nadzieję, że KPS zostanie poprawiony, ponieważ “działania, które Polska ma wdrożyć zgodnie z Krajowym Planem Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej, nie pomagają w zatrzymywaniu wody w glebie”.
Przypomniał również, że już kilka lat temu przygotowany został projekt ustawy o małej retencji, która znacząco upraszczała przepisy dotyczące m.in. budowy rowów melioracyjnych czy innych zbiorników na terenach rolniczych, oraz poinformował, że “na prośbę prezydenta” Rada przeanalizuje jak jest realizowane zarządzanie śródlądowymi zbiornikami wodnymi, czyli stawami i jeziorami w Polsce.