Jako jeden z punktów ogłoszonego niedawno przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego „Planu dla wsi” znalazła się zapowiedź zwiększenia wsparcia finansowego do zakupu paliwa rolniczego zużywanego przy uprawie pól i chowu bydła, co miałoby zmniejszyć koszty generowane w polskich gospodarstwach rolnych. Nieoficjalnie mówi się, że limit zużycia oleju napędowego na 1 ha użytków rolnych objętych zwrotem podatku akcyzowego zostanie zwiększony z obowiązującej ilości 86 l do 100 l ON/ha.
– Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych docenia tę propozycję Pana Ministra. Jednocześnie jednak stanowczo apeluje o urealnienie tej stawki do rzeczywistego średniego zużycia tj. 126 l ON/ha, gdyż tylko taki limit rekompensuje rolnikom poniesione nakłady na produkcję rolniczą, wobec systematycznego wzrostu cen środków do produkcji rolnej i przyczynia się do poprawy sytuacji ekonomicznej gospodarstw rolnych w Polsce! – mówi Stanisław Kasperczyk, prezes PZPRZ.
PZPRZ od lat postuluje o przyjęcie takiej właśnie stawki, a także o podniesienie wysokości zwrotu podatku akcyzowego zawartego w cenie paliwa rolniczego do wysokości 1,17zł/l i zmniejszenie biurokracji, która pozwoli obniżyć koszty obsługi prowadzonej przez gminy.
Jak podkreślają członkowie PZPRZ stawka 100 l ON/ha jest nadal zbyt niska i absolutnie nie odzwierciedla realiów pracy w gospodarstwie rolnym. Związek przeprowadził szczegółowe wyliczenia w oparciu o dostępne publikacje naukowe, sporządzone przez Instytut Budownictwa, Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa Warszawa, a dotyczące zużycia oleju napędowego na 1 ha, z których wynika, że średnie zużycie jest dużo wyższe od obowiązującego limitu, a także od aktualnej propozycji Ministra i wynosi 126 l ON/ha.
Dlatego stanowczo apelujemy, a wręcz żądamy ustanowienia realnego limitu zużycia oleju napędowego na 1 ha użytków rolnych objętych zwrotem podatku akcyzowego, na poziomie wyliczonym przez niezależnych ekspertów – tj. w wysokości 126 l ON/ha! Warto podkreślić, że zwiększenie stawki zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze mogłoby chociaż częściowo zniwelować straty jakie rolnicy ponoszą na skutek częstych w ostatnim okresie przymrozków, nawałnic, suszy czy ASF-u i niejednokrotnie produkcji poniżej kosztów – podsumowuje Kasperczyk.
Źródło: PZPRZ