fbpx

45 mln Europejczyków nie stać na żywność. UE eksportuje jej najwięcej na świecie. Czy to już kryzys?

Unia Europejska jest największym na świecie eksporterem netto produktów żywnościowych. Jednocześnie 10% mieszkańców UE rezygnuje z pełnowartościowych posiłków, ponieważ nie stać ich na nie. Czy UE potrzebuje importu z krajów trzecich? Czy należy stworzyć rezerwy strategiczne żywności? Czy Komisja Europejska powinna przeciwdziałać inflacji cen żywności?

Samasz loteria - baner

Bezpieczeństwo żywnościowe UE

W środę 4 września Komisja Rolnictwa Parlamentu Europejskiego dyskutowała o bezpieczeństwie żywnościowym Unii Europejskiej. Na pytania europosłów odpowiadał z ramienia Komisji Europejskiej Pierre Bascou, przedstawiciel Europejskiego Mechanizmu Gotowości i Reagowania na Kryzysy Bezpieczeństwa Żywnościowego. 

Niskie plony to efekt decyzji politycznych

Pytania zadawali koordynatorzy frakcji (partii) politycznych PE w Komisji Rolnictwa. Herbert Dorfman (Europejska Partia Ludowa), stwierdził, że autonomia żywnościowa UE jest zagrożona:

– Dane nie są obiecujące, mamy niskie plony także ze względu na decyzje polityczne – powiedział przedstawiciel rządzącej w UE Europejskiej Partii Ludowej.

10% ludności nie stać na ryby i mięso

W podobnym tonie wypowiadali się pozostali członkowie Komisji z ramienia EPL. Céline Imart stwierdziła, że prawie 10% obywateli UE rezygnuje z ryb czy mięsa z powodu inflacji, a przecież rolnictwo powinno być podstawą bezpieczeństwa UE i nie możemy koncentrować się na imporcie. Carmen Crespo Diaz powiedziała, że bardzo ważne jest stworzenie rezerw kryzysowych oraz umożliwienie państwom interwencji na rynkach poprzez uelastycznienie WPR. Paulo Do Nascimento Cabral przyznał, że w sytuacji wysokich kosztów produkcji oraz klęsk żywiołowych dopłaty do działalności rolniczej są niskie, więc nie można spodziewać się żywności. Potwierdził, że 10% ludności doświadcza ubóstwa żywnościowego.

Rolnicy nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa?

Natomiast Daniel Buda, również z EPL, poddał w wątpliwość, że rolnicy europejscy są w stanie zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe, produkując żywność w cenach dostępnych dla obywateli. Zadał pytanie, czy Komisja Europejska analizowała to w kontekście np. susz niszczących plony.

Wtórował mu poseł Zielonych Thomas Waitz mówiąc, że bezpieczeństwo żywnościowe w UE nigdy nie było zagrożone. Zarzucił członkom poprzedniej Komisji Rolnictwa, że wielu z nich doprowadziło do upadku ekoschematów, a w Europie potrzeba większej różnorodności gospodarstw, zdrowych gleb i zdrowych nawozów, przywrócenia płodozmianu itp.

Czy Unia powinna mieć własne rezerwy żywności?

Elsi Katainen z Grupy Odnowienie Europy przyznała, że niskie ceny produktów rolnych powodują mniejsze zyski gospodarstw, co prowadzi wielu rolników do rezygnacji z działalności rolniczej. Również członkowie Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów przyznali, że sytuacja jest trudna. Dario Nardella stwierdził, że sektor rolny został pozostawiony sam sobie i mimo że udało się dzięki strategii “Od pola do stołu” uniknąć braków żywności, to pozostaje pytanie, jak wzrosty cen energii wpłyną na to bezpieczeństwo. Eric Sargiacomo przyznał, że inflacja cen produktów żywnościowych uderzyła w konsumentów – 1/6 Francuzów doświadcza problemów w zakresie wyżywienia się. Zadał pytanie, czy Unia Europejska nie powinna mieć własnych zapasów strategicznych oraz czy nie powinno się przeznaczyć środków na zmniejszenie inflacji.

Syngenta - baner corner

Nie nauczyliśmy się niczego

Eugenia Rodríguez Palop (Lewica) powiedziała, że strażnikiem bezpieczeństwa żywnościowego w UE jest Wspólna Polityka Rolna, która przyczyniła się do utrzymania niskich cen żywności. Dlatego utrzymanie środków strukturalnych jest najważniejsze. Jednak jej frakcyjny kolega Luke Flanagan “nie gryzł się w język”:

– Nie nauczyliśmy się niczego z kryzysów. Zależymy od krajów trzecich, importujemy pasze z Brazylii, z pieniędzy europejskich zachęcamy Europejczyków do odchodzenia od produktów przyjaznych dla środowiska. Irlandię zachęcano do rezygnacji z rolnictwa, żeby była przyjazna dla środowiska, a przecież nie zagwarantujemy bezpieczeństwa żywności, jeśli nie będziemy w stanie wyżywić naszych zwierząt – mówił Irlandczyk.

Należy odejść od Zielonego Ładu

Krytycznie wypowiadali się posłowie prawej strony Parlamentu Europejskiego. Raffaele Stancanelli  (Patrioci dla Europy) powiedział, że nigdy wcześniej w Europie nie słyszeliśmy o tym, o czym słyszymy teraz – braku surowców do produkcji rolnej, czy nawet żywności. Dlatego “wydaje się, że powinna być analizowana” samowystarczalność żywnościowa Europy. Bert-Jan Ruissen (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) zapytał, czy w związku z tym, że żywność dla bardzo wielu osób staje się za droga, nie powinno się odejść od Zielonego Ładu. Zwrócił też uwagę, że straty w plonach z powodu ekstremalnych zjawisk pogodowych mogłyby być mniejsze, gdyby rolnicy mieli do dyspozycji odpowiedni pakiet środków ochrony roślin.

Powinniśmy produkować sami i dużo

Ivan David (Europa Suwerennych Narodów) mówił wprost, że wiele kryzysów wywołała sama Komisja Europejska poprzez swoje decyzje. Pytał, czy Komisja rozważa wzmocnienie łańcuchów dostaw, czy też będzie ulegać interesom międzynarodowych korporacji.

Kropkę nad i” postawił Gilles Pennelle (Patrioci dla Europy) który powiedział, że suwerenność żywnościowa jest zagrożona przez Zielony Ład, strategię “Od pola do stołu”, traktaty handlowe z krajami trzecimi, które “wiążą ręce” Europejczykom.  

– Powinniśmy produkować sami i dużo: suwerenność to najlepsza reakcja na kryzys – stwierdził Francuz.

Komisja Europejska „monitoruje”

Pierre Bascou „odpowiedział” na pytania posłów mówiąc, że eksperci EFSCM przeprowadzili prace przygotowawcze w zakresie przygotowania sprawozdania, w którym znajdą się odpowiedzi na większość pytań. Przyznał, że choć w UE nie ma problemu z dostępnością żywności, to jest problem z przystępnością – czyli żywność jest, ale nie ma za co jej kupić. Poza tym EFSCM stara się monitorować sytuację i przedstawiać propozycje łagodzenia ryzyk. Natomiast rezerwy strategiczne żywności nie są w UE potrzebne: 

– Rozmawialiśmy o tym, grupa stwierdziła, że nie jest tak oczywiste, że rezerwy byłyby rozwiązaniem o charakterze współmiernym, jeśli chodzi o dostawy żywności, zwłaszcza, że UE jest eksporterem netto wielu towarów – powiedział Pierre Bascou. 

Agromix baner gif

Baner Bayer Conviso one
Baner Danko Alegoria
Baner webinarium konopie
Baner agroshow

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.