Około 16 miliardów złotych przeznaczone zostało w Krajowym Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na pomoc dla polskich hodowców, głównie przez wspieranie tych rolników, którzy dobrowolnie wprowadzają podwyższone standardy dobrostanu zwierząt.
Płatnościami za podwyższony dobrostan obejmujemy nie tylko hodowców krów i bydła ale także inne hodowle – trzodę, drób, owce – mówi komisarz Janusz Wojciechowski.
Zdaniem Janusza Wojciechowskiego , unijnego komisarza ds. rolnictwa to jest wielki przełom we wspieraniu polskiej hodowli, która ostatnio przeżywała i przeżywa trudne chwile, z uwagi na wzrost kosztów energii i pasz, a także z powodu chorób takich jak ASF czy ptasia grypa. Jak ustaliliśmy w ciągu dekady 340 tys. gospodarstw rolnych zaprzestało hodowli (około 90 dziennie).
Pomoc proponowana w KPS pozwoli nie tylko zatrzymać likwidowanie kolejnych gospodarstw, ale stwarza też warunki by do wielu gospodarstw hodowla powróciła. Chodzi tu zwłaszcza o małe hodowle, niekiedy wręcz przydomowe, które też będą wspierane i które maja wielki wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe, dostarczając żywność zwłaszcza na lokalne rynki.
W Holandii rząd wprowadza ograniczenia hodowli, chce zlikwidować jedna trzecią hodowli i jedną czwarta gospodarstw. Natomiast u nas rząd nie zamierza likwidować żadnej hodowli lecz jeszcze przeznacza ponad 16 miliardów złotych na to, by hodowlę odbudować, rozwijać i wspierać.
Ustaliliśmy, że wsparcie dla rolników na dobrostan zwierząt w Polsce w ciągu 5 lat (1,7 mld euro) będzie wyższe niż wydatki na dobrostan całej Unii w minionych 7 latach (1,5 mld euro).