Codziennym zakupom zazwyczaj towarzyszy pośpiech i zniecierpliwienie. Ze sklepowych półek wybieramy sprawdzone produkty. Po niektóre sięgamy z polecenia, po inne pod wpływem chwilowego impulsu. Sporadycznie czytamy etykiety, ale tajemnicze skróty na opakowaniach niewiele mówią. To, jaka żywność trafia do koszyka w dłuższej perspektywie przekłada się na naszą kondycję i zdrowie. Warto, aby te z pozoru błahe wybory nie były przypadkowe.
Sklepy oferują tak dużą różnorodność, że dla przeciętnego Kowalskiego wybór odpowiedniego soku czy pieczywa może stać się poważnym dylematem. Trend zdrowego trybu życia, który przywędrował do nas z Zachodu sprawił, że chętniej sięgamy po produkty eko i fit. Producenci znając preferencje klientów kuszą obietnicami o towarach najwyższej jakości, bez konserwantów i w 100% naturalnych. Proporcjonalnie do ilości superlatyw i obietnic na opakowaniu rośnie cena. Jak kupować zdrowo i nie przepłacać? Jakie produkty wybierać, a które lepiej omijać?
Podczas każdych zakupów sprawdzaj etykiety produktów. Chociaż brzmi to banalnie, jest to absolutna konieczność. Jeśli nie wszystkie terminy są dla Ciebie znajome, przynajmniej na niektóre zawracaj szczególną uwagę. Większość dostępnych na rynku produktów zawiera aromaty, stabilizatory oraz konserwanty. Mają one wydłużyć ich przydatność do spożycia. Jednak część z nich może zaszkodzić naszemu organizmowi. Jakich substancji najlepiej się wystrzegać? Na czarnej liście powinny znaleźć się między innymi: E-211 – benzoesan sodu dodawany do napojów gazowanych, E-124 – stosowany do barwienia cukierków owocowych, E-200 – utwardzacz do zagęszczania masy serowej i margaryny oraz E414 – guma arabska.
Producenci chętnie dostarczają gotowe rozwiązania takie jak półprodukty. To przykładowo obrane, pokrojone i zapakowane kawałki marchewki. Ich cena jest wyższa, a jakość pozostawia wiele do życzenia. Unikaj również kupowania gotowych mieszanek warzyw, które nie zawsze są świeże. Zamiast tego wybieraj produkty sezonowe. Kupując nabiał sprawdź ilość cukru i syropu glukozo-fruktozowego. Składniki te występują głównie w jogurtach czy maślankach owocowych. Lepszym rozwiązaniem będzie wybór jogurtu naturalnego i samodzielne dodanie do niego owoców. W przypadku soków omijaj napoje owocowe i wody smakowe, które zawierają aromaty oraz zbędny cukier. Do koszyka wrzucaj soki 100% albo nektary.
W hipermarkecie czy osiedlowym sklepie – nieważne, gdzie robimy zakupy, producenci kuszą nas kolorowymi opakowaniami i chwytliwymi sloganami reklamowymi. Jednak zanim włożymy produkt do koszyka, a później trafi to na nasz talerz, przeczytajmy etykietę i zastanówmy się, czy aby wyjdzie to nam na zdrowie.
AT za Krosagro
